Jak pokazuje historia, dawne życiorysy świętych lubowały się w przesadzie, wychwalały ich wielkie czyny w sposób tak niena­turalny, tak oderwany od rzeczywistości, że heroizm ich życia, zamiast przyciągać, w gruncie rzeczy odstraszał. Na przykład mówiło się o świętym, że już od kolebki pościł w piątki i nie przyj­mował pokarmu od matki.


Taki pogląd mści się po dziś dzień, gdyż młodzież, w dużej mierze, odrzuca świętość głoszoną przez Kościół jako nieatrak­cyjną, opartą na zakazie picia alkoholu, szybkiej jazdy samocho­dem czy seksu przed ślubem. Wiadomo, że jest to obraz wypa­czony.
Święty w Kościele to ktoś, kto w wierze i miłości przylgnął do Boga, kto żyje święcie, sprawiedliwie, kocha i miłuje prawdę, dlatego godny jest naśladowania. W przypadku autorytetu cho­dzi o taką osobę, która poprzez swój autentyzm wpływa na kształtowanie postaw i na myślenie innych ludzi. Swoją „nowo­ścią” myślenia przeciwstawia się stereotypom. Chyba tutaj leży przyczyna owych paradoksów, które są źródłem cierpienia świę­tych. Zamiast zrozumienia – spotyka ich oskarżenie, zamiast przyjęcia – odrzucenie, a dobre imię powraca zazwyczaj dopiero po śmierci.

„Święta kłótnia”
Pierwsze przykłady tego rodzaju kłótni można znaleźć już w Piśmie Świętym. (…)

JANUSZ ZAWADKA MIC (1963-2013), teolog-pastoralista, rekolekcjonista. Opublikował m.in. książki: Adwent dla smakoszy oraz „Słuchaj Izraelu, abyś mógł miłować.” Rekolekcje „Szema Israel” dla sióstr zakonnych.



Więcej przeczytasz w najnowszym numerze kwartalnika PASTORES 97 (4) Jesień 2022.

Pastores poleca