U schyłku lata 1858 roku Józef Ignacy Kraszewski, odwiedza­jący wówczas Paryż, zamierzał spotkać się z Cyprianem Norwi­dem, z którym wówczas dosyć regularnie korespondował. Uprze­dzony o tym poeta, przebywający właśnie w Prowansji w związku ze ślubem i weselem swego brata Ludwika, poprosił znajomych, by udostępnili szacownemu gościowi pracownię przy ul. Belle­fond 38 i pozwolili obejrzeć prace plastyczne i literackie gospo­darza, mimo nieobecności jego samego.


W rezultacie Kraszewski spędził popołudnie w Norwidowskiej pracowni, przeglądając dzieła nieobecnego artysty z mniejszym lub większym zainteresowaniem, ale największe wrażenie wy­warły na nim nie one, lecz wiszący na ścianie biały krzyż bez pasyjki, ze „śladami krwi ociekłej”. Pisał o tym i w liście do Teo­fila Lenartowicza, tuż po wizycie w pracowni, i po kilku latach w Kartkach z podróży: „Nigdy podobnego nie widziałem krucy­fiksu, a ten zrobił na mnie może większe wrażenie niż najpięk­niejsza figura”.1
Epizod ten świadczy o tym, że wiedziony intuicją pisarz wy­dobył w przestrzeni Norwidowskiej pracowni najważniejszy być może dla nieobecnego gospodarza motyw – motyw stanowiący klucz dla zrozumienia wrażliwości artystycznej i myśli Norwida. (…)

1 Zob. Kalendarz życia i twórczości Cypriana Norwida, t. I (1821-1860), pod red. Z. Trojanowiczowej, Z. Dambek, przy współudziale J. Czarnomor­skiej, Poznań 2007, s. 716. 



Więcej przeczytasz w najnowszym numerze kwartalnika PASTORES 101 (4) Jesień 2023.


GRAŻYNA HALKIEWICZ-SOJAK (ur. 1952), historyk literatury, norwido­log, em. profesor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Opubliko­wała m.in książki: Wobec tajemnicy i prawdy. O Norwidowskich obrazach całości”, Nawiązane ogniwo. Studia o poezji Cypriana Norwida i jej kontekstach, (we współpracy) Karol Wojtyła/Jan Paweł II wobec tradycji kultury polskiej oraz Znalazłem ciszę... Tadeusz Różewicz w szkole Cypria­na Norwida.


Pastores poleca