Wskazywanie na zmianę społeczno-kulturowego kontekstu dojrzewania młodego człowieka i, w konsekwencji, pojawienie się „innej młodzieży” jest chyba jednym z najczęściej powtarza­nych usprawiedliwień trudności w nawiązywaniu kontaktów z młodymi ludźmi oraz niepowodzeń w ich wychowaniu. Jest to usprawiedliwienie dosyć przekonujące, ponieważ jako „przeciw­nik” wychowawcy, w konfrontacji z którym ten zdaje się być na straconej pozycji, przedstawiona zostaje dzisiejsza kultura z jej potężnymi środkami oddziaływania, takimi jak internet, a zwłasz­cza media społecznościowe.
Tego szybko zmieniającego się kon­tekstu społeczno-kulturowego nie sposób ignorować. Jednak okoliczności podejmowania zadania wychowania na przestrzeni wieków zawsze się zmieniały i każde pokolenie stawało przed wyzwaniem przemyślenia wychowania w nowych warunkach. Być może zatem u fundamentu załamywania rąk leży dziś nie tyle konieczność pracy z „inną młodzieżą”, ile raczej nieumiejętność odnalezienia się w roli wychowawcy, gdy odwołanie do wypraco­wanych w przeszłości schematów jest już nieskuteczne. Poniżej zasygnalizowanych zostanie jedynie kilka wątków w rozumieniu wychowania i roli wychowawcy w tym procesie, które są przedmiotem obecnych w kulturze stereotypów, skutkujących swego rodzaju zagubieniem. (…)

JAROSŁAW HOROWSKI (ur. 1976), profesor Uniwersytetu Mikołaja Ko­pernika w Toruniu, na Wydziale Filozofii i Nauk Społecznych, w Instytucie Nauk Pedagogicznych; członek Sekcji Pedagogiki Chrześcijańskiej Komite­tu Nauk Pedagogicznych PAN, redaktor naukowy czasopisma „Paedagogia Christiana”.


Więcej przeczytasz w najnowszym numerze kwartalnika PASTORES 99 (2) Wiosna 2023.

Pastores poleca