Drodzy Czytelnicy!

Logika światowa polega na tym, żeby członka danego środowiska, który popełnił jakieś przestępstwo, jakieś zło, albo zaciekle bronić, zaprzeczając faktom, albo go wykluczyć ze swojej społeczności, bo „ten «świat» nie chce udzielać przebaczenia i nie chce, by ludzie się nawracali” (ks. N.). Zaś logika ewangeliczna daje całkowicie inne rozwiązanie – nawrócenie grzesznika i możliwość pojednania z Bogiem i ze wspólnotą.


1. Nie zawsze jednak tak było w Kościele. Przez pierwsze wieki trwały bowiem spory o to, czy możliwe jest przywrócenie grzesznika do komunii kościelnej, gdy ten po chrzcie zgrzeszył (ks. S. Jaśkiewicz). Wszystko zaczyna się wraz z rozróżnieniem problemu od grzechu i z uznaniem własnej odpowiedzialności (A. Rusak). Jest to pierwotne wobec samego sakramentu pokuty i pojednania, gdyż nawrócenie najpierw dokonuje się przecież w sercu grzesznika (ks. A. Panaro).

2. Owoce prawdziwego nawrócenia na Jezusa, a zarazem kryteria pomocne w stwierdzeniu jego prawdziwości najkrócej da się określić jako wewnętrzną wolność człowieka (ks. W. Bartkowicz) i jego szczęście (ks. S. Haręzga). Tym bardziej, że bez nawrócenia nie ma nieba, jak poucza nas sam Jezus w rozmowie z Nikodemem (P. Szyrszeń SDS). Chodzi zatem o faktycznie dokonującą się w grzeszniku Paschę – przejście z niewoli do wolności, ze skupienia na sobie do życia skoncentrowanego na Bogu (bp Z. Kiernikowski). Na tej drodze bezwzględnie konieczna jest pokora (ks. J. Naumowicz).

3. Grzech rani nie tylko grzesznika, ale i Kościół, dlatego tak ważne jest, aby pojednanie dokonywało się również we wspólnocie, czemu służą nabożeństwa pokutne (bp S. Stułkowski). Czy w zderzeniu z niektórymi kategoriami grzechów duchownych nie ulegamy logice wykluczenia? Czy należycie troszczymy się w Kościele zarówno o ofiary, jak i o sprawców (ks. J. Dohnalik)? Jednym z ważnych aspektów nawrócenia pozostaje nawrócenie do życia w czystości (P. Bortkiewicz TChr). Medytując ikonę Zstąpienia do piekieł, można stwierdzić, że jest ona „wielką otuchą dla wszystkich pogrążonych w samotności jakiejkolwiek «śmierci»” (A. Jerominek MIC).

4. Nawrócenie możliwe jest zawsze, nawet wtedy, gdy człowiek bardzo nisko upadł. Dzieje się tak dzięki Bożemu działaniu w sercu grzesznika, zgodnie z obietnicą: „Choćby wasze grzechy były jak szkarłat, jak śnieg wybieleją” (Iz 1,18). Potwierdzają tę prawdę konkretne opisy nawróceń zamieszczone w dziale świadectw. Także u ks. Blachnickiego widać, jak jego nawrócenie z ateizmu w celi śmierci zaowocowało w przyszłości dla Kościoła w Polsce wielkim dziełem Ruchu Światło-Życie (rozmowa z ks. P. Kulbackim). W naszej codzienności zarówno w seminarium, jak i w dalszym kapłańskim życiu stale potrzebujemy aktualizowanej wizji i wysiłku drogi formacji duchownych, którzy mają kluczowy wpływ na całą wspólnotę wierzących (ks. J. Nepil, rozmowa z ks. T. Trzaskawką).

Możemy mieć nadzieję, że „nasze serca są wystarczająco pojemne, by zmieścić cierpienie cudze i własne, współczucie i gniew z powodu niesprawiedliwości, ból z powodu krzywdy, której w Kościele doznali najsłabsi, i radość z powodu obecności Boga w Kościele” (ks. A. Persidok).[1]

KS. MIROSŁAW CHOLEWA
redaktor naczelny


[1] W całym numerze stosujemy następujące skróty: KKK – Katechizm Kościoła Katolickiego; PDV – Jan Paweł II, adhortacja Pastores dabo vobis; PSP – Pisma Starochrześcijańskich Pisarzy.


 

Pastores poleca