Ksiądz bez kobiety? Pytanie nie powstało dlatego, że sprawę co jakiś czas pikantnie się opisuje lub omawia, przedstawiając w konkluzji postulat likwidacji celibatu, ale dlatego, że Jezus z Nazaretu zatrzymywał się przy kobietach, zatrzymywał się z uczniami. Bywało i tak, że kobiety zatrzymywały Jezusa, zatrzymywały uczniów. Podobnie ksiądz zatrzymuje się przy kobiecie, kobieta zatrzymuje się przy księdzu.
1. Zakochanie. Zwiastun miłości może otworzyć na miłość, stanowi wstęp do wyłącznego związku albo do życia bez niego. Jak zareagować, gdy się przydarzy? Czy zakochanie się osoby duchownej jest sprzeczne z miłością do Chrystusa? Ciężar pytań nie tkwi w wyznaczeniu granic, ale w decyzji i wyborze (ks. K. Grzywocz). Z zakochania można wyjść w nowy świat relacji. Nie przy okazji, ale na pierwszym planie pojawia się ten drugi jak zwierciadło osobistej sytuacji, ciała i ducha. Ujawnia się wówczas sprawa szacunku z obu stron, rezygnacji z manipulacji, a nie grania dla siebie (rozmowa z A. Rusak). Przychodzi zmierzyć się z oczekiwaniami (s. A. M. Pudełko AP). Wzajemne zakochanie duchownego i kobiety nie nosi jednak w sobie źródła światła dla danej sytuacji. Prawdą jest, że trzeba wracać do pierwszego słowa Stwórcy o powołaniu do miłości, i w oparciu o moc tego słowa odkryć trwałość miłości Ojca do człowieka jako grzesznika (ks. S. Kunka). Z kontemplacji spotkań Jezusa z wieloma kobietami płynie odwaga do dojrzewania (ks. W. Węgrzyniak).
2. Miłość. Nie tylko jest czysta i nie szuka swego. Miłość jest cierpliwa. Jest jak pascha Jezusa. Zachwyca i nie broni swego (ks. P. Kot). W każdym położeniu wdzięczna. Jej świątynią nie są mury z dzwonnicą czy ciepła kaplica, ale serce, które Duch uzdalnia do liturgii (ks. K. Porosło). Ludzki pomysł na miłość do kobiety może niekiedy wydawać się szalenie wielki, ale pozostaje najmniejszy, gdyby miał służyć nasyceniu własnych pragnień i prowadzić do samozachwytu. Boży Duch uzdalnia do daru z siebie, co dopiero stanowi o wielkości człowieczeństwa (A. Dzióbek). Pozwala to odkryć asceza otwartych oczu (A. Rastawicka), a odkrywanie swych niepowodzeń i grzechów, paradoksalnie, zapewnia budowanie dobrych więzi. Nawet napomnienie staje się szansą (D. Kowalczyk SJ).
3. Razem z Jezusem. Od kiedy Syn Boży stał się człowiekiem, jeszcze bardziej miłość przechodzi przez ludzkie doświadczenie. Jakże nie wpaść w zdumienie, słuchając archanioła Gabriela, który objawia, że Ojciec nie wyobraża sobie dziejów zbawienia bez kobiety (S. C. Napiórkowski OFMConv)? Niejednokrotnie Jezus w czasie aktywności publicznej zwracał uwagę na fałszywe wyobrażenia o swej Matce. Jego słowo odsłania wezwanie do przyjęcia Jej jako słuchającej, wierzącej, miłującej (ks. W. Chrostowski). Nie jest prawdziwe stwierdzenie dawnych ojców duchownych, że ksiądz nie ma żony, bo ma Matkę. To właśnie w bliskości Jezusa poszerzają się horyzonty więzi księdza, który spełnia się jako pasterz, zaś kobieta jako siostra, żona, matka, osoba konsekrowana... (M. Jaworski OCD).
Niech namysł nad relacją ksiądz – kobieta wzmocnią myśli św. Johna Henry Newmana o miłości, wplecione w niniejszy numer.
KAZIMIERZ PEK MIC
Zastępca Redaktora Naczelnego