Zmarła prof. Wanda Półtawska, lekarka, w czasie II wojny światowej więziona w niemieckim obozie koncentracyjnym w Ravensbrück, odznaczona Orderem Orła Białego. Była przyjaciółką św. Jana Pawła II. Należała do Papieskiej Rady ds. Rodziny. Zaangażowana w działania pro-life.


 „Od dwudziestu z górą lat, odkąd Andrzej powiedział po raz pierwszy «Duśka była w Ravensbrück», powstało w mojej świadomości to przekonanie, że Bóg mi Ciebie daje i zadaje, abym poniekąd «wyrównał» to, co tam wycierpiałaś. I myślałem: za mnie wycierpiała. Mnie Bóg oszczędził tej próby, bo Ona tam była. Można powiedzieć, że przekonanie takie było «irracjonalne», niemniej ono zawsze było we mnie – i ono nadal pozostaje. Na tym przekonaniu rozbudowała się stopniowo cała świadomość «siostry»” – pisał do Wandy Półtawskiej Jan Paweł II.

Kiedy w 1962 r. wykryto u Półtawskiej złośliwy nowotwór bp Karol Wojtyła napisał list do o. Pio: „Wielebny Ojcze, proszę cię o modlitwę za pewną matkę czterech dziewczynek, mieszkającą w Krakowie, w Polsce (w czasie wojny pięć lat spędziła w obozie koncentracyjnym w Niemczech); jej zdrowie i również jej życie jest teraz zagrożone”. Po miesiącu bp Wojtyła napisał kolejny list do o. Pio, tym razem z podziękowaniem: „Wielebny Ojcze, kobieta mieszkająca w Krakowie, w Polsce, matka czterech dziewczynek, dnia 21 listopada, przed operacją chirurgiczną, nagle wyzdrowiała. Składajmy dzięki Bogu”.

Po wyborze na stolice Piotrową Jan Paweł II pisał do Wandy Półtawskiej: „Szukając odpowiedzi na pytanie o 'zasadę' (podstawę) dalszych kontaktów, należy ją po prostu sformułować tak: byłaś i nadal pozostajesz moim 'ekspertem' osobistym od dziedziny 'Humanae vitae'. Tak było od dwudziestu z górą lat, i to należy nadal utrzymać. W kontekst owego 'eksperta' wchodzą różne sprawy, którymi de facto się zajmowałaś i na których się znasz, problem etyczny regulacji poczęć, wychowanie młodzieży 'do miłości', medycyna pastoralna”.

Wanda Półtawska była znana z zaangażowania na rzecz ochrony życia. W jednej z wypowiedzi podkreślała: „Po chwili pierwszej ulgi, że już nie ma dziecka, przychodzi okres refleksji, żalu, że nie ma dziecka, trudne do zniesienia poczucie winy, które przekształca się w poczucie krzywdy i wreszcie następują zmiany charakterologiczne, głębokie, nieodwracalne zaburzenia. Zostaje w każdej kobiecie pamięć tego, co się stało, jak bolesny odcisk. Zmarnowane zdrowie psychiczne (a często także fizyczne) i zabite dziecko? A tak łatwo można tego uniknąć, przyjmując za zasadę, że tylko wtedy wolno podjąć działanie rodzicielskie, gdy nie grozi krzywda dziecka”.

Wanda Półtawska urodziła się 2 listopada 1921 roku w Lublinie. Będąc harcerką przystąpiła do walki konspiracyjnej podczas II wojny światowej. Została aresztowana przez Gestapo. Po torturach i przesłuchiwaniach zesłano ją do obozu w Ravensbrück, gdzie poddano ją eksperymentom pseudomedycznym. Następnie była więziona w obozie w Neustadt-Glewe. Przeżyła gehennę obozów.

W 1951 r. uzyskała doktorat z psychiatrii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pracowała jako wykładowca akademicki, a w 1967 r. zorganizowała Instytut Teologii Rodziny przy Papieskim Wydziale Teologicznym w Krakowie, którym kierowała nim przez 33 lata.

W latach 50. poznała ks. Karola Wojtyłę, z którym odtąd współpracowała. „Z ich przyjaźni i duchowej więzi zrodziło się dobro, które ubogaciło Kościół nie tylko w naszej ojczyźnie. Nie muszę dodawać, jak Jan Paweł II cenił prawość, mądrą myśl, doświadczenie i żarliwe zaangażowanie Pani Doktor w wielkie sprawy człowieka, rodziny i społeczeństwa” – podkreślił kard. Stanisław Dziwisz w 100-lecie jej urodzin.

Ks. Paweł Rytel-Andrianik, Paweł Rozwód - Watykan


Źródło: https://www.vaticannews.va/pl/kosciol/news/2023-10/wanda-poltawska-byla-jak-siostra-dla-jana-pawla-ii.html


Pastores poleca