Przejechali Republikę Konga wzdłuż i wszerz, szukając ludzi, którzy znali księdza Jana Czubę i byli świadkami śmierci tarnowskiego misjonarza. Tak powstał film „Tata z Małopolski”, wyprodukowany przez Salezjańską Wytwórnię Filmową ART. W Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie odbyła się premiera filmu.


– Tak się pięknie składa, że w języku kongijskim ks. Jana Czubę nazywano „tata”, a w języku polskim też jest to słowo. Tata – tak ludzie zwracają się do księży. To taki honorowy tytuł – głowa rodziny – mówi reżyser, scenarzysta, salezjanin ks. Roman Sikoń.

Film dokumentalny to także rozmowy z wieloma osobami, ich świadectwa.

– Udało nam się spotkać ludzi, którzy znali osobiście ks. Jana Czubę, byli świadkami jego śmierci. Rozmawialiśmy z ludźmi, którzy dalej kultywują pamięć o tarnowskim misjonarzu. Osobiście wrażenie na mnie zrobił brat zakonny, który do dnia dzisiejszego prowadzi pasiekę, a jest wychowankiem ks. Jana. To on uczył go pszczelarstwa – mówi ks. Sikoń.

Widzowie mogą także zobaczyć misję w Loulombo, gdzie ks. Jan Czuba głosił Ewangelię i zginął w rąk rebelianta.

– Radością było dla nas to, że widzieliśmy misję w Loulombo odbudowaną, jest tam miejscowy ksiądz, który dba o ten kościół i misję, a przez lata była ona porzucona. Dzieło trwa – podsumował reżyser.

Zdjęcia kręcono dwa lata temu. W Republice Konga byli reżyser ks. Roman Sikoń, ks. Andrzej Król – uczeń z liceum ks. Jana Czuby oraz operator i montażysta Michał Król.

W piątek przypada 25. rocznica śmierci ks. Jana Czuby.

Projekcja filmu będzie także w piątek w Bobowej i w sobotę w Tarnowie podczas spotkania Róż Różańcowych.


Zwiastun filmu można obejrzeć na YouTube: https://www.youtube.com/watch?v=Cmg8-efkZBQ


Źródło: https://www.ekai.pl/tata-z-malopolski-premiera-filmu-o-zamordowanym-25-lat-temu-misjonarzu/
Fot. diecezja tarnowska


Pastores poleca