Kremacja zwłok i związane z nimi obrzędy pogrzebu mogą rodzić pewne pytania. Czy obecny, coraz mocniej utrwalający się zwyczaj (kremacja przed Mszą pogrze­bową) należałoby zachować, mimo że dokumenty ko­ścielne stanowią co innego? Jak formować duchownych, również biskupów, do właściwego postępowania w tym zakresie, a świeckich do niestawiania duszpasterzy przed faktem dokonanym? O co chodzi z tak zwanymi uzasadnionymi przypadkami...?

Coraz bardziej powszechna praktyka kremacji zmarłego ciała faktycznie rodzi wiele znaków zapytania. Wymagają one rzetel­nej refleksji, fachowej dyskusji oraz stanowią poważne wyzwanie duszpasterskie. W Dodatku do Obrzędów pogrzebu z roku 2010, zatwierdzonym dekretem Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscy­pliny Sakramentów oraz stosownym dekretem Przewodniczące­go Konferencji Episkopatu Polski, znajdujemy celebrację pogrzebu związanego z kremacją zwłok oraz obrzęd złożenia urny w grobie.

Istota problemu tkwi jednak w tym, że kiedy praktyka kremacji stała się obecna i popularna w naszym kraju, nie było jeszcze opracowanego odpowiedniego obrzędu pogrzebu związanego z kremacją. To zrodziło trudną sytuację duszpasterską. Stosow­na dyspozycja Dodatku do Obrzędów pogrzebu, zakładająca, że Mszy pogrzebowej nie powin­no się sprawować przy urnie, często pozostaje przez to prze­pisem „martwym”, a duszpa­sterze nie są w stanie wyegze­kwować normy liturgicznej w obliczu faktów dokonanych i siły obyczajów polskich (jak wspólne przejście na cmentarz z wieńcami i kwiatami po Mszy pogrzebowej oraz stypa bezpośrednio po zakończeniu pogrzebu). (…)

Pastores poleca