KS. PIOTR MAZURKIEWICZ

Św. Jan w swojej Ewangelii odnotował siedem cudów. Wskrzeszenie Łazarza jest tym ostatnim, do którego wydają się zmierzać wszystkie pozostałe. Wszystko działo się najprawdopodobniej pod koniec lutego lub na początku marca roku 30. Jezus, po uroczystości Poświęcenia Świątyni, udał się za Jordan, do Perei, gdzie jakiś czas przebywał. Dotarła tam do Niego smutna wiadomość z Betanii, rodzinnej wioski Marty i Marii. Łazarz walczy ze śmiercią. Siostry wiedziały mniej więcej, gdzie przebywa Jezus. Posłały zatem umyślnego z wiadomością o stanie zdrowia swego brata: „Panie, oto choruje ten, którego Ty kochasz” (J 11,3). Na liście tych, których – według Ewangelii św. Jana – Jezus darzył szczególną miłością, znajdują się nieliczni: Marta, Maria, Łazarz i sam św. Jan Ewangelista. Do tej szczególnej miłości odwołują się siostry, prosząc o cud. Czynią to w sposób bardzo delikatny, zestawiając ze sobą w krótkim komunikacie dwa słowa: „choroba” i „miłość”. Jezus jednak się ociąga. Postanawia jeszcze dwa dni pozostać na tym samym miejscu, by dopiero później udać się do Judei.

 

Uderza pozorna obojętność Boga w obliczu ludzkiego cierpienia. Milczenie w chwili, gdy bliski człowiek gwałtownie potrzebuje pomocy. Swoisty stan zawieszenia między prośbą człowieka a odpowiedzią Boga. Człowiek cierpi, jego życie wisi na włosku, a Bóg nie biegnie natychmiast z pomocą, ale pozostaje nieporuszony na swoim miejscu. Milczy. Czytając Biblię, można odnieść wrażenie, że milczenie Boga towarzyszy człowiekowi nie tylko wówczas, gdy spotyka go choroba, cierpienie, czy też gdy jego życie jest zagrożone. Zdarza się, że Bóg milczy także wówczas, gdy człowiek popełnia ciężki grzech, ryzykując zbawienie. Milczy, gdy cierpi Hiob, i milczy, gdy Piotr zapiera się Go na dziedzińcu pałacu arcykapłana.

 

Milczenie Boga, które towarzyszy człowiekowi w trudnych chwilach, wydaje się chronić miejsce dla ludzkiej wolności. Bóg nie zajmuje sobą całej przestrzeni wokół człowieka i nie czyni oczywistym wszystkiego, co spotyka go w życiu. Pozostawia wolne miejsce dla ludzkiej wątpliwości; pozostawia mu pewną swobodę ruchu i swobodę decyzji. (...)

Pastores poleca