(…) W relacjach ksiądz-świecki trzeba zwrócić uwagę na fakt, że niepotrzebny dystans bywa tworzony przez świeckich, którzy nierzadko w patrzeniu na księży kierują się stereotypami. Niektórzy w obecności księdza czują się skrępowani, nie wiedzą, o czym rozmawiać, albo wyobrażają sobie, że z księdzem wypada rozprawiać jedynie o Panu Bogu. Stereotypy na temat duchownych z jednej strony mogą prowadzić do przesadnej uniżoności, two­rzenia sztucznej, pseudopobożnej atmosfery, z drugiej zaś do swego rodzaju agresji, tak jakby ktoś chciał pokazać, że „on się księdza nie boi”. Bogatego materiału mogą w tej kwestii dostar­czyć doświadczenia tak zwanej kolędy. Dziwne, że do tej pory nie powstała jakaś głębsza analiza kolędowych wizyt księży w do­mach. W każdym razie tego rodzaju sytuacje wymagają od dusz­pasterza emocjonalnej dojrzałości, cierpliwości i wyczucia dru­giego człowieka. (…)

Pastores poleca