Posłannictwo uczniów Jezusa ciągle spełniamy w kontekście szeroko rozumianej wrogości świata. Odczuwamy ją nie tylko z jakiejś dalszej perspektywy, ale bezpośrednio w naszym środowisku życia, także ze strony znanych i bliskich nam osób. Co więcej, to my sami stajemy się wrogami Ewangelii. Każdy z nas osobiście odczuwa z tego powodu napięcie. Rodzi się więc pytanie, jak w świecie będącym splotem dobra i zła, światła i ciemności, nie tylko zachować swą chrześcijańską, kapłańską czy zakonnątożsamość, ale obronić ją wobec napotykanej przemocy czy zwyczajnych przeciwności. Odpowiedź przynosi nam słowo Jezusa z mowy misyjnej skierowanej do pierwszych uczniów: „Oto Ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie” (Mt 10,16). W modlitewny sposób, w rytmie lectio divina, próbujmy przyjąć to Jezusowe pouczenie, byśmy odpowiedzialnie podchodzili do swego misyjnego powołania, z odwagą wchodzili w trudne sytuacje i wbrew wszystkiemu dzielili się Ewangelią z każdym człowiekiem. (...)