(…) Osobę, która zgłasza się do proboszcza, oznajmiając zamiar wystąpienia z Kościoła, i domaga się anulowania aktu chrztu, skreślenia swoich danych z księgi ochrzczonych lub zamieszczenia w niej adnotacji o wystąpieniu, trzeba przyjąć i traktować jak ewangeliczną owcę oddalającą się od stada.

Z jednej strony duszpasterz powinien uczynić wszystko, co w jego mocy, by odwieść wiernego od porzucenia wspólnoty Kościoła. Z drugiej strony musi uszanować wolność osoby, której nie można zmuszać, by trwała przy Chrystusie wbrew swojej woli. Postawa księdza w takiej sytuacji w żadnym razie nie może sprowadzać się do czysto urzędowego, formalnego upewnienia się o tożsamości i intencji osoby pragnącej opuścić Kościół. Osobie chcącej zerwać z Kościołem trzeba poświęcić stosowny czas, a do rozmowy z nią być należycie przygotowanym – intelektualnie i duchowo. W takich okolicznościach w szczególny sposób potwierdza się to, że posługa księdza w kancelarii parafialnej ma charakter prawdziwie duszpasterski, a nie jest tylko biurokratycznym zajęciem. (…)

 

Pastores poleca