(…) Sztuka rozeznawania duchowego wymaga talentu i zaangażowania. Pierwszy, jako „kapitał początkowy”, stanowi wyposażenie chrzcielne wierzących, pomnażane w innych sakramentach. Drugi element to świadome zaangażowanie w akt zmierzający do wytropienia tego, co niesie zagrożenie dla życia wiecznego.

W rozeznawaniu chodzi o postawę całościowo przenikniętą nadprzyrodzonym wpływem – wiary, nadziei i miłości – wspomagającym przyrodzone sprawności (umysł, wola, uczucia) na tyle, że człowiek staje się zdolny myśleć, czuć, chcieć i działać na sposób duchowy. Greckie słowo diakrisis, łacińskie discernere wskazuje na złożoną czynność: rozdzielania, precyzowania oceny przez staranną analizę, aby decyzja opierała się na rozważnym namyśle. Prezbiter może podjąć pouczenie św. Benedykta, który uważa, iż przewodzący wspólnocie powinien Boże i ludzkie sprawy rozeznawać z umiarem i rozwagą, gdyż roztropność (discretio) jest matką wszelkich cnót. Edyta Stein dopowie, że sancta discretio chwyta zarys spraw tak, jak oko w świetle dostrzega kontury rzeczy w zasięgu widzenia, co pozwala na dokonanie integralnego osądu „w Duchu i prawdzie” (J 4,24). (…)

 

Pastores poleca