KS. ANDRZEJ GREFKOWICZ

Kiedy powinienem mojego penitenta, parafianina odesłać do egzorcysty? Kiedy do psychologa, psychiatry? Kiedy mam podjąć posługę samemu?

1. W czasie spowiedzi lub w innych okolicznościach posługi duszpasterskiej ktoś może sygnalizować, iż ma (on sam lub osoba mu bliska) dziwne doświadczenia, które będą w nas budziły podejrzenia, że z tym człowiekiem jest „coś nie w porządku”.

Może chodzić o niepokoje i lęki, co do których trudno znaleźć jakieś uzasadnienie. Nie są one ani normalną (nawet rozsądną) reakcją na jakieś zagrożenie (nagłe pojawienie się groźnego psa lub zawiśnięcie nad przepaścią), ani też reakcją będącą skutkiem wcześniejszych traumatycznych doświadczeń (jeśli ktoś przeżył przykry incydent z udziałem brodatego mężczyzny i reaguje lękowo na każdego pana z brodą, to znaczy, że potrzebuje terapii). Jeżeli jednak ktoś zgłasza lęk, którego przyczyny nie zna, albo wprost mówi, że boi się diabła, to tego rodzaju przejawy powinny budzić naszą szczególną uwagę. Również wtedy, gdy ktoś mówi o koszmarach nocnych (śnią mu się potwory, wilki lub wręcz diabeł), nie należy tego traktować z przymrużeniem oka, przesądzając, że problem jest natury psychicznej albo też na tyle nieistotny, że nie warto się nim zajmować. (...)

Pastores poleca