Mimo pozytywnych zmian, jakie dokonały się w ostatnich dziesięcioleciach, Duch Święty dla wielu katolików pozostaje "Bogiem Nieznanym". Świadomość Jego obecności i działania, zwłaszcza poza sakramentami świętymi, ciągle jest niewielka. Bł. Jan Paweł II u progu nowego tysiąclecia przypomniał, że do najważniejszych zadań należy "ponowne odkrycie obecności Ducha Świętego, który działa w Kościele zarówno na sposób sakramentalny, zwłaszcza poprzez Bierzmowanie, jak i za pośrednictwem licznych charyz­ma­tów, zadań i posług przez Niego wzbudzonych dla dobra Kościoła" (TMA, 45). Realizacja tego zadania odbywa się stopniowo i nie bez trudności. Kościół w swojej całości zaczyna ponownie oswa­jać się z Duchem Świętym. Odkrywamy Go jako Ducha prawdy, który prowadzi wspólnotę uczniów do pełnej prawdy. Zdajemy sobie sprawę, że Ten, którzy "przemawiał przez proroków", udziela Kościołowi licznych charyzmatów, a wśród nich charyzmatu prawdy, dzięki któremu możemy przyjmować autentyczne słowo Boże i wzrastać w autentycznej wierze. Jest on także Duchem ładu i najgłębszym źródłem kościelnego autorytetu.

Duch Święty i my

"Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my..." (Dz 15,28). Wypowiedź grona apostołów i starszych wspólnoty jerozolimskiej, skierowana do chrześcijan nawróconych z pogaństwa, szokuje niezwykłą pewnością wiary w szczególne działanie Ducha Świętego, który udziela pasterzom młodego Kościoła nadprzyrodzonego autorytetu. W oparciu o ten autorytet podjęli oni decyzję odważną i istotną dla dalszego rozwoju chrześcijaństwa. Pierwsze wspólnoty chrześcijańskie stanęły wobec pytania, jak traktować przyjmujących wiarę w Chrystusa pogan. Funkcjonująca w judaizmie praktyka prozelityzmu domagała się, aby nawracający się na wia­rę w Boga jedynego poddawał się obrzezaniu, przyjmując wszystkie przepisy prawa mojżeszowego i wszystkie zwyczaje kultury żydowskiej. W tym kontekście decyzja apostołów podczas tak zwanego Soboru Jerozo­limskiego wyrażała nowość Ewangelii. Trzeba było głębokiego doświadczenia prowadzenia wspólnoty przez Ducha Świętego, aby z taką pewnoś­cią i mocą przedstawić podjętą decyzję nie jako wynik ludzkich kalkulacji, lecz jako przejaw działania Bożego Ducha. Apostołowie i uczniowie prze­konywali się w tej sytuacji o spełnianiu się obietnicy Jezusa, który zapowiedział, że Duch Święty doprowadzi Kościół do całej prawdy (J 16,13). Okazał się On przewodnikiem w rozeznawaniu i podejmowaniu decyzji, dzięki którym Ewangelia mogła przekraczać granice kultur, a Kościół mógł stawać się rzeczywiście powszechny. (...)

KS. WOJCIECH NOWACKI

Pastores poleca