KARD. GERHARD LUDWIG MÜLLER

(...) Jeżeli chodzi o świeckie prawo stanowione, to w świecie zachodnim występuje od dłuższego czasu tendencja do odchodzenia od zasad realistycznych, obiektywnych i etycznych w kierunku tak zwanego pozytywizmu prawnego, nominalizmu, subiektywizmu, relatywizmu i ideologizmu. Człowiek tych tendencji uważa się za homo creator i prawo ma mu służyć za narzędzie do konstruowania świata wirtualnego, technicznego, bezetycznego, bezreligijnego i bez ograniczeń dla wszechwolności. Pozytywizm prawny zniweczył słynną, do dziś jeszcze wspominaną, szkołę „państwa prawa”. Jego twórcy i teoretycy w XIX i na początku XX wieku położyli duże zasługi dla demokracji, ale prawo oderwali od osoby ludzkiej, od moralności i od duchowych wartości władzy i poddanych. Prawo nie miało dostatecznej siły sprawczej i nie chroniło przed okrutnym kolonializmem, hitleryzmem, bolszewizmem, marksizmem i niszczeniem wartości. Państwo prawa bez mocnej i obiektywnej etyki popada szybko w chaos i bezprawie. (...)

Pastores poleca