(…) Sens egzystencjalny przeżywania wiary w Kościele oznacza, że swymi treściami przenika ona i oddziałuje na wszystkie sfery ludzkiej aktywności, zwłaszcza na świadomość i postawy, poddając gruntownej formacji sumienie i postępowanie osoby, która wierzy w Chrystusa. Kluczowym zadaniem duszpasterskim Kościoła jest zatem doprowadzenie człowieka do „wiary uświadomionej”, a następnie połączenie tej wiary z moralnością objawioną. Takie globalne oddziaływanie wiary na człowieka ma służyć osiągnięciu rozwoju „całej osobowości chrześcijańskiej”5, uzewnętrzniającej się w określonych postawach: w świadectwie życia chrześcijańskiego, w udziale w misji Chrystusa, w poczuciu własnej tożsamości, solidarności z innymi, we wrażliwości apostolskiej i ekumenicznej. To, co ksiądz proponuje innym, w pierwszym rzędzie ma osiągnąć sam w sobie. Autentyczność postawy kapłańskiej wydaje się jednym z priorytetów duszpasterskiej propozycji Kościoła względem świata i jedną z najistotniejszych kwestii do przedyskutowania w odniesieniu do skuteczności seminaryjnego przygotowania przyszłych prezbiterów Kościoła. Aktualne propozycje wzbogacenia formacji seminaryjnej o tak zwany „rok propedeutyczny”, mający na celu uzupełnienie niedostatków edukacji wiary i obyczajów kandydata na księdza, mogą się okazać niewystarczające. Pierwszym etapem przygotowania do kapłaństwa winno być rozwijanie w człowieku pierwotnego powołania chrześcijańskiego, by stopniowo, w oparciu o wysiłek ludzki i potencjał łaski, osiągnąć efekt „chrześcijańskiej osobowości zintegrowanej”, a to domaga się kompleksowej podwójnej formacji: zintegrowania seminarium duchownego z „instytucją” inicjacji chrześcijańskiej. (…)