Historia zbawienia, pełna paradoksów i punktów zwrotnych, jest ciągłym przedzieraniem się człowieka przez zasłonę, która skrywa tajemnicę Boga. Dowodem tego jest postać Jeremiasza, wybranego na proroka w czasach zagłady. Jego imię można tłumaczyć na różne sposoby: „Bóg wywyższy” albo „Bóg wypuści (strzałę)”. W tym kontekście można by się spodziewać, że życie Jeremiasza będzie historią na miarę eposów o wielkich bohaterach.
Tymczasem, wczytując się w dzieje Jeremiasza odrzuconego, więzionego, prześladowanego, a ostatecznie wygnanego z własnej ojczyzny, trudno mówić o sukcesie, a tym bardziej o wywyższeniu. Jeremiasz nie zrobił kariery ani na dworze króla, ani w ówczesnych szkołach prorockich, ani nawet na dziedzińcach świątyni jerozolimskiej. Prorokom obce jest postrzeganie życia w kategoriach ludzkich sukcesów. Sukces nie jest miarą spełnionego powołania. Jest nią tylko i wyłącznie wierność misji.
A jednak Pan Bóg sprawił, że imię Jeremiasza… (…)

Więcej przeczytasz w najnowszym numerze kwartalnika PASTORES 89 (4) 2020.

Pastores poleca