Drodzy Czytelnicy!
Jubileuszowy numer kwartalnika "Pastores" nosi tytuł: "Przyjmowanie Maryi". W takim sformułowaniu trzeba wpierw dostrzec "przyjmowanie", określenie, które stało się motywem przewodnim większości tekstów. Z kolei refleksja nad przyjmowaniem Matki Jezusa ma pomóc w odkryciu jednego z niezmiernie ważnych wymiarów drogi chrześcijanina.

Jednym z istotnych rysów Ewangelii Janowej jest zagadnienie przyjmowania daru przekazywanego ludzkości przez Boga. Widać tu wyraźną relację pomiędzy dawcą daru, darem i jego odbiorcą. Ewangelista barwnie maluje obraz Boga jako kochającego Dawcy, który obdarowuje ludzkość najcenniejszym darem - sobą samym.

Jeden z profesorów miał zwyczaj rozpoczynania zajęć z teologii, polecając studentom napisanie wypracowania (nawet anonimowego) na temat: "Mój Chrystus". Praca nie była na ocenę. Liczyła się szczera wypowiedź. Zazwyczaj było to na pierwszym roku nauki.

Novalis, autor strofy: "W tysiącach obrazów Maryjo widzę cię / pięknie sportretowaną. / Jednak żaden z nich nie przedstawia cię tak, / jak widzi cię moja dusza", ośmielił mnie do pewnego wyznania. Gdy w Ewan­geliach usiłuję zobaczyć z bliska Jej oczy, widzę w nich zmieszanie i ule­głość - dwa nierozłączne doświadczenia "poślubione sobie" w Naza­recie, które towarzyszyły Jej aż po Golgotę.

"Idąc ulicą, można na furtkach posesji zauważyć tabliczkę z napisem: "Uwaga! Zły pies". Efektem niesmacznego poczucia humoru są i inne, podobne teksty: "Uważaj, mam ostre zęby" albo: "Biegam szybciej niż ty". Może na ich widok odruchowo się uśmiechniemy, ale już trochę głębsza refleksja napawa smutkiem.

Jedynym źródłem Jej [Maryi] radości jest Bóg, Jej Zbawiciel. Radosne uniesienie, któremu daje wyraz, jest tym samym, co radość Elżbiety: jest to radość z końca czasów, radosne odetchnięcie Izraela, który widzi wreszcie przyjście ostatecznego wyzwolenia dla siebie i dla całego stworzenia.

ze STANISŁAWEM CELESTYNEM NAPIÓRKOWSKIM OFMConv, emerytowanym profesorem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, teologiem, konsultorem Rady Episkopatu ds. Ekumenizmu Konferencji Episkopatu Polski, rozmawia Anna Faszczowa


Jak ewoluuje maryjność i mariologia w Kościele po Vaticanum II? Czy możemy mówić o zakończonym procesie odnowy maryjnej?

Milenijny akt oddania Polski w macierzyńską niewolę Maryi, Matki Koś­cioła, za wolność Kościoła Chrystusowego należy do ważniejszych wy­darzeń duchowych i religijnych w historii Kościoła katolickiego w Pol­sce. Z okazji doniosłej rocznicy tysiąclecia chrztu Polski biskupi ustami Prymasa Stefana Wyszyńskiego 3 maja 1966 roku na Jasnej Górze wypo­wie­dzieli słowa szczególnej modlitwy skierowanej do Boga w Trójcy Świętej Jedynego.

z KS. TADEUSZEM HUKIEM, proboszczem parafii pw. Najświętszej Marii Panny Wspomożenia Wiernych w Zalesiu Dolnym, rekolekcjonistą, rozmawia ks. Wojciech Węckowski

Czy księdzu w ogóle wypada mieć kryzys?

Od stuleci zwano Bogurodzicę nie tylko "pieśnią ojczystą" (Jan Długosz), ale również "prawowiernym katolickim wyznaniem" (ks. Piotr Skarga), "pierwszym katechizmem chrześcijańskim w Polsce" (ks. Jakub Wujek). Na początku XVII wieku w takiej właśnie roli stawiał ją, obok modlitwy Ojcze nasz i Wyznania wiary, ksiądz-poeta Stanisław Grochowski:

Dowodem na głębokie nawrócenie św. Augustyna, które odmieniło jego dotychczasowy styl bycia, polegający na rozpustnym życiu z dala od Boga, są słowa zapisane w Wyznaniach: "Późno Cię umiłowałem, Piękności tak dawna a tak nowa, późno Cię umiłowałem.

Pastores poleca